...nowym szablonem!
Cześć, misiaczki!
Cześć, misiaczki!
Witam was po... dwumiesięcznej (!!!) przerwie. Od razu mówię, że nie zapomniałam o blogu ani go nie porzuciłam - musiałam zająć się swoimi średnimi ocenami, w końcu koniec roku był tuż tuż, a przede mną było duuużo testów.
No ale teraz już jestem i *werble*... WRACAM.
Trochę smutno, że z każdym nowym rozdziałem komentarzy jest coraz mniej, no ale poddawać się nie mam zamiaru, a historia toczyć się będzie dalej. Kolejny rozdział prawdopodobnie pojawi się już niedługo, a tymczasem...
Powitajmy wakacje nowym szablonem!
Jakiś czas temu przeglądałam sobie szabloniarnie i znalazłam kilka ciekawych szablonów. Ten wpadł mi w oko od razu - mam nadzieję, że wam również się spodoba.
Teraz zostawiam was, przypominam o komentowaniu rozdziału trzeciego i lecę pisać kolejną notkę!
Ile ja się namęczyłam! Czekałam cierpliwie kiedy dodasz nową notkę (jak to przystało dla największego fana, którym jestem ja).
OdpowiedzUsuńSzablon jest bardzo ładny, mimo iż wcześniejszy też mi się podobał.
Pisz duży, nie przestawaj. Pamiętaj, że ja wciąż tu jestem i czekam na kolejny rozdział.
Pozdrawiam :>
No, ponoć dzisiaj nie skomentujesz tego i owego na DW, bo piszesz nową notkę! Mam nadzieję! proszę mnie informować o nowościach, albowiem blog nie dość, że dobrze warsztatowo napisany, to i jeszcze ciekawy! ^ ^ Czekam więc z niecierpliwością na kolejną notkę i pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziwny blog. Zostałam zaproszona, a tutaj ostatni post z czerwca? Dziwne, dziwne.
OdpowiedzUsuńWszyscy ostatnio resetują osobowości swoich postaci. Już chyba czwarty blog z "wypadkiem" i korektą osobowości. Podoba mi się jednak końcówka opisu, który zostawiłaś u mnie "Wróżki, wilkołaki, wampiry, czarownicy, syreny…
Strażnicy Bram."
Chyba więc dam Twojej historii szansę. Ale to jak wejdę na telefon, bo na laptopie szybciej sobie wydrapię oczy niż dojrzę coś przy tej małej czcionce, która ma czytelny kolor dopiero przy pogrubieniu. Może to tylko moja rozdzielczość, ale niemniej odczuwam przy czytaniu dyskomfort.
Cóż, pozdrawiam i życzę weny jeżeli jeszcze tu w ogóle jesteś
Nagmerrie